Nasz Przyjaciel Marcellous L Jones.
Podczas naszej pierwszej zbiórki publicznej na Fashion Week w maju 2010 r. spotkałyśmy człowieka o wielkim sercu. Byłyśmy zaszczycone, że odwiedził nasze stoisko, pięknie wpisał się do Księgi Pamiątkowej i życzył nam, abyśmy wytrwale realizowały nasze cele.
Było to dla nas bardzo miłe przeżycie, ponieważ jesteśmy młodym Stowarzyszeniem i takie ciepłe słowa, zaufanie jakim zostałyśmy obdarzone, dodało nam energii i sił do działania.
Po raz kolejny spotkałyśmy Marcellousa 15.10.2010 r. podczas naszej zbiórki na rzecz dzieci chorych kardiologicznie. Odwiedził nasze stoisko, serdecznie się z nami przywitał i…
… przepięknie ponownie wpisał do Księgi Pamiątkowej:
Sześć miesięcy temu miałem ogromną przyjemność spotkać przedstawicieli Przyjaciół Świata.
Istnieje tylko jeden Bóg, który kocha wszystkie dzieci, mężczyzn, kobiety i zwierzęta.
Dlatego ludzie muszą kochać zwierzęta, tak jak ja je kocham. To jest wola i pragnienie naszego Pana.
Zaproponował nam, że może nam pomóc podczas kolejnej akcji.
Byliśmy miło zaskoczone oraz szczęśliwe, że mamy poparcie i nasze działanie zostało zauważone.
Ponieważ Marcellous okazał nam dużo serca, zaproponowaliśmy mu, aby został naszym honorowym Przyjacielem – bez wahania zgodził się, ale od razu dodał, że nie robi tego aby przydać sobie popularności, ale dlatego, że może komuś pomóc.
(When I do things from my heart, I ask for nothing in return except maybe the satisfaction of knowing that my gestures may help someone. If you feel that it could help the association by writing about me, then yes I will accept to allow an article to be published about me).
Ta Jego skromność bardzo nas urzekła.
Marcellous obiecał, że będzie starał się pomóc podczas naszych kolejnych akcji, przywiezie kilka rzeczy, abyśmy mogły je wystawić na aukcję i pozyskać fundusze na szczytne cele. Ma też kilka innych pomysłów i z tego BARDZO się cieszymy.
Marcellous jest dla nas dużym wsparciem i za to mu dziękujemy.